„Proces miał być wolniejszy. Umowa USA z rządami Bułgarii i Rumunii o rotacji żołnierzy przez bazy w tych krajach była niepotrzebną prowokacją” – uważa Gates. Były szef Pentagonu podkreśla również, że „próba zaproszenia Gruzji i Ukrainy do NATO była przesadą”. „Korzenie Imperium Rosyjskiego znajdują się w Kijowie, więc to była kolosalna prowokacja” – pisze.
„Czy Europejczycy, nie mówiąc o Amerykanach, gotowi byli wysyłać swoich synów i córki, w obronie Gruzji czy Ukrainy? Raczej nie. Otóż rozszerzenie NATO nie było obowiązkiem wojskowym, ale aktem politycznym, który podważał cele Sojuszu i nieodpowiedzialnie ingerował w kwestie, uznawane przez Rosjanie za ich żywotny interes narodowy” – dodaje polityk.
Robert Gates, który z wykształcenia jest sowietologiem i członkiem Partii Republikańskiej, współpracował z czterema prezydentami Stanów Zjednoczonych. Według niego „stosunki z Rosją cierpiały odkąd prezydent George Bush Senior opuścił stanowisko w 1993 roku”.
Już wkrótce w księgarniach ma pojawić się książka Gates’a.
Robert M. Gates był m. in. sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych (funkcję tą pełnił od lipca 2006 do stycznia 2009 roku) w gabinecie George’a W. Busha, a następnie w gabinecie Baracka Obamy (stycznia 2009 do 1 lipca 2011). Natomiast w latach 1991-1993 pełnił funkcję Dyrektora Centrali Wywiadu (Director of Central Intelligence, DCI); w październiku 1992 roku Gates był pierwszym w historii szefem DCI, który przekroczył mury moskiewskiego Kremla, gdzie spotkał się z prezydentem Borysem Jelcynem i ówczesnym dyrektorem rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego Jewgienijem Primakowem. W symbolicznym geście pojednania Gates przekazał Jelcynowi materiały dotyczące dokonanej w 1974 roku przez Centralną Agencję Wywiadowczą (CIA) operacji podniesienia wraku radzieckiego okrętu podwodnego.
The post Robert Gates: niepotrzebnie przyjęliśmy Europę Środkową do NATO appeared first on 3obieg.pl.