W pewien szary, nudny dzień wyrzucono mnie z piekarni: No wiesz zbyt dużo osób na Ciebie narzeka! Nie posprzątałaś ostatnio, worki zostały w korytarzu. Przecież tu każdy zasuwa, dawałyśmy sobie radę we dwie Ty też powinnaś….ble …ble…ble…małe nieciekawe dziewczę z papierosem w buzi lustrowało moją komórkę…O smsy piszesz sobie! Ciężkie worki z chlebem rzucałam na kolejne, podnosząc do góry. Założyłam pasek aby nie dostać przepukliny. Miałam w głowie plan- praca na etacie + moja działalność w necie, czyli Złote Myśli.
Oczywiście pozbyto się mnie bez mrugnięcia okiem, z głupawym uśmieszkiem na twarzy no o mnie za mnie wiesz szef się nie zgodził. Buzie, szare bez wyrazu jakby uśpione w dziwnej obojętności i chorej niezdrowej rywalizacji. Śmieciowe umowy, marny zarobek, nagminny stres….jeden drugiemu podkłada nogę bo uważa że w ten sposób zrobi karierę, czyimś kosztem. W naszym państwie niedobrze się dzieje, jednak tylko nieliczni potrafią się wyrwać z kieratu. Sztuczne uśmiechy i kiwanie głową a potem….. No przecież mówiłam Ci co masz zrobić !!!! Głowa nabrzmiała od stresu, celowe wprowadzanie w błąd, nowy już na starcie jest eliminowany, być może potencjalny prześladowca po prostu się boi o swoje miejsce pracy?, zakompleksiony przekonany o swoim fałszywym heroizmie. Postanowiłam poruszyć to co się dzieje w polskich firmach, wziąć w obronę nowo przyjętych pracowników poddawanych fali ogromnego mobbingu, do którego nikt oficjalnie nie potrafi się przyznać!, a przecież broszurki wiszą na wielu tablicach. Kwestie zdrowotne ciągłego nękania, są olbrzymie, depresje, nerwice, nadmierne chudnięcie i wiele innych.
Ja się z tego wyrwałam i teraz przechodzę przez prawdziwy ogień niezależności własnej z 30 zł na koncie, funkcjonuje dzięki oszczędnościom. Wspomnę że będąc na umowie śmieciowej czyli zleceniówce masz małe szanse na płatne bezrobocie!. Trzeba przekroczyć określoną kwotę brutto, no Ja nie dostałam. Obecnie tez jestem bez ubezpieczenia zdrowotnego bo pracując w internecie i podpisując umowę o dzieło musisz się wyrejestrować z bezrobocia. Na razie ciągle wdrażam nowe pomysły w kwestii biznesowej i czekam aż zaczną przynosić dochód. Mój bardzo inteligentny i zjawiskowy syn, właśnie idzie do pierwszej klasy, skupuję już podręczniki, ubrania i wiele innych rzeczy niezbędnych do szkoły. Oczywiście pomocne są też alimenty które dostaję, jednak szybko znikają.
Bezwarunkowa wiara w moje możliwości pozwoliła zajść mi bardzo daleko, właściwie na sam szczyt. Dzięki niej poznałam wielu wspaniałych ludzi i stale poznaję nowych! Jednak osoby nieuczciwe, lekkich obyczajów, robiące karierę na moich plecach i przez łóżko, nie mają najmniejszych szans na dołączenie do mojego zacnego grona. Ostatnio moim najbliższym znajomym jest Tomek, piszemy do Siebie często, pomimo braku czasu. Ponieważ obydwoje mamy swoje start- upy. Mam nadzieję że nasza współpraca będzie bardzo owocna, bo Ja mam ogromny apetyt na jakość w swoim życiu! Tomeczku dziękuję Ci za to co dla mnie robisz, jestem wdzięczna za publikację moich artykułów na pierwszej stronie portalu, czasami są nawet dwa to dla mnie olbrzymi sukces.
Moje pierwsze przeróbki graficzne na Picassie! Internet stwarza wiele możliwości!, jednak miej świadomość drogi czytelniku że to ciężka praca jest. Jestem gościem wielu grup społecznych, webinarów, programów partnerskich, stale się rozwijam. Mam dobry nastrój i jestem pełna optymizmu ! Pesymizm, blokuje możliwości i prowadzi do wielu schorzeń totalnie obniżając jakość życia. Spotykasz na swojej drodze wielu ludzi, po czasie dowiadujesz się kto jest przyjacielem prawdziwym a kto fałszywym, intuicja podpowie Ci w którą iść stronę – WIERZ W SIEBIE BEZ GRANICZNIE !, Ja Ci to mówię, jestem już na górze, teraz muszę się utrzymać poprzez umiejętne działanie pewnej siebie kobiety która wie czego chce od życia. Pozdrawiam i zapraszam, działajcie bo to Wy odpowiadacie za swoje życie!
http://www.zlotemysli.pl/666gdziediabelniemoze,1/
KĄCIK MUZYCZNY KASI:
I wish that I could fly
Into the sky
So very high
Just like a dragonfly
I’d fly above the trees
Over the seas in all degrees
To anywhere I please
Oh I want to get away
I want to fly away
Yeah yeah yeah
Oh I want to get away
I want to fly away
Yeah yeah yeah
Let’s go and see the stars
The milky way or even Mars
Where it could just be ours
Let’s fade into the sun
Let your spirit fly
Where we are one
Just for a little fun
Oh oh oh yeah !
I want to get away
I want to fly away
Yeah yeah yeah
I want to get away
I want to fly away
Yeah yeah yeah
I got to get awayhttp://www.tekstowo.pl/piosenka,lenny_kravitz,fly_away.html
This ain’t a song for the broken hearted.
No silent prayer for the faith departed.
I ain’t gonna be just the face in the crowd,
You’re gonna hear my voice
When I shout it out loud!
It’s my life!
And it’s now or never!
I ain’t gonna live forever!
I just want to live while I’m alive!
It’s my life!
My heart is like an open highway!
Like Frankie said: I did it my way!
I just wanna live while I’m alive!
It’s my life!
This is for the ones who stood their ground.
For Tommy and Gina who never backed down.
Tomorrow’s getting harder make no mistake,
Luck ain’t even lucky
Got to make your own breaks!
It’s my life!
And it’s now or never!
I ain’t gonna live forever!
I just want to live while I’m alive!
It’s my life!
My heart is like an open highway!
Like Frankie said: I did it my way!
I just wanna live while I’m alive!
It’s my life!
Better stand tall when they’re calling you out.
Don’t bend, don’t break, baby, don’t back down. BOSKI JOHN, POSŁUCHAJ…..http://www.tekstowo.pl/piosenka,bon_jovi,it_s_my_life.html



Tekst piosenki:
Znowu ktoś mnie podgląda, Lekko skrobie do drzwi. Strasznym okiem cyklopa, Radzi, gromi i drwi!
Mój jest ten kawałek podłogi, Nie mówcie mi więc, co mam robić! Mój jest ten kawałek podłogi, Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Meble już połamałem, Nowy ład zrobić chcę. Tynk ze ścian już zdrapałem, Zamurować czas drzwi!
Mój jest ten kawałek podłogi, Nie mówcie mi więc, co mam robić! Mój jest ten kawałek podłogi, Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Mój jest ten kawałek podłogi, Nie mówcie mi więc, co mam robić! Mój jest ten kawałek podłogi, Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Wielkie dzieło skończyłem, But do wyjścia mnie pcha. Pręże się i napinam, Lecz mur stoi jak stał.
Mój jest ten kawałek podłogi, Nie mówcie mi więc, co mam robić! Mój jest ten kawałek podłogi, Nie mówcie mi więc co mam robić !…
http://www.tekstowo.pl/piosenka,mr_zoob,moj_jest_ten_kawalek_podlogi.html
WARTE POLECENIA!!…
Tekst piosenki:
Jeszcze trochę do północy. Drink jak zagubiony pocisk, Strzelił mocno mi do głowy, Coraz trudniej się wysłowić. Pić niezdrowo, więc na zdrowie. Bliższy się wydaje człowiek. Serce mi z tęsknoty pęka, Ty przy barze taka piękna.
To jest do tańca kawałek, Więc zrób coś ze swym ciałem. Ja się do Ciebie uczepię I może będzie nam lepiej.
Melancholia, bar, papieros. Dobrze, że jestem hetero. Cały wieczór mnie pociągasz, Więc nie mówmy o poglądach. Nie wspominaj o chłopaku. Dziś Warszawa….. http://www.tekstowo.pl/piosenka,poparzeni_kawa_trzy,kawalek_do_tanca.html
From where you are,
you see the smoke start to arrive
where they play cards.
And you walk over,
softly movin’ past the guards.
The stakes are gettin’ higher,
you can feel it in your heart.
He calls you bluff.
He is the ace you never thought
he’d play that much.
And now it’s more than all his cards
you want to touch.
You’ll never know if winnin’ this
could really be enough.
Take a look beyond the moon,
you see the stars.
And when you look around,
you know the room by heart.
I have never dreamed it.
Have you ever dreamed a night like this?
I cannot believe it.
I may never see a night like this
when everything you think is incomplete, http://www.tekstowo.pl/piosenka,caro_emerald,a_night_like_this.html
starts happening
A TU LINK GDYBYŚ CHCIAŁ DO MNIE DOŁĄCZYĆ! http://hatszepsut.gogvo.com/index2.php