Wg Teorii Pałysiewicza Hitler wygrałby wojnę, gdyby bardzie skupił się na “Dobrym Końcu”, czym były stolice. Stolicą zachodniej Europy był Londyn, stolicą wschodniej Moskwa. Miał możliwość zasypać ziemią Cieśninę Kaletańską w ciągu kilku lat, dzięki czemu mógłby zdobyć Londyn albo przynajmniej osiągnąć rozejm z Anglią. Hitler zbyt słabo skupił wysiłki na Moskwie. Gdyby zdobył Moskwę, to Japonia weszłaby do wojny, a potem Kazachowie, Czeczeńcy, Tatarzy, Jakuci itd itd, chociaż racjonalny byłby sojusz chińsko-niemiecki wymierzony w Rosję.
Napoleon wygrałby wojnę tak samo gdyby zdobył “Dobry Koniec”, czym był Petersburg (ówczesna stolica Rosji). I wojsko napoleońskie byłoby świetnie zaopatrzone drogą morską z Gdańska. Na zachodzie Rosji zima łaskawsza.
“Dobrym Końcem” był też Gibraltar — bardzo łatwy wówczas do zdobycia i strategiczny.
↧
Hitler wygrałby wojnę z Teorią Pałysiewicza
↧