Na brak odpowiedzi na wezwania SG otrzymałem wezwanie do stawiennictwa w charakterze świadka.
Po stawiennictwie osobistym dostałem natychmiastową propozycję przyjęcia mandatu za niewskazanie kierującego , mandatu oczywiście nie przyjąłem a akurat minął 180 dniowy okres przedawnienia. Jednak sam pan komendant straży wiejskiej postraszyli mnie ze za nieprzyjęcie mandatu w kwocie 500 zł sprawa będzie skierowana do sadu ponadto za odmowę przyjęcia mandatu chyba drugi wniosek o ukaranie jakoś tak go zrozumiałem bo troszke bełkotał.
Zwrot za dojazd juz mi sie nie należy bo.” Osoba która wezwana została w charakterze świadka a następnie za odmowę przyjęcia mandatu za niedopełnienie obowiązku wskazania we właściwym czasie oraz po sporządzeniu wniosku o ukaranie tarci status świadka i nie mozna do niej stosować przepisów dotyczących świadków ,co znacza że nie istnieją podstawy do zwrotu kosztów przejazdu z miejsca przesłuchania do miejsca zamieszkania”
Ponadto żądanie zwrotu utraconego dochodu zostało odrzucone ponieważ świadek powinien należycie wykazać taką utratę a przy prowadzeniu działalności gospodarczej nie mam możliwości jak tego wykazać
Faktem jest ze w danym dniu nie byłem w pracy bo pojechałem 70 km na wezwanie SG.